Moja Oaza Spokoju: Basen, Balkon i Wodne Inspiracje

fa Sc8 zc2 a23 c0c o68 wc2 a32 n24 yf3 23 cc8 zc2 aa3 sf3 23 cc8 z24 y09 tc2 a32 n98 ic2 a6c : 3 min. (430 a3 s21 ł58 ó68 w)


Od zawsze marzyłem o ogrodzie, który będzie nie tylko miejscem pełnym zieleni, ale także pomocą w relaksie. Pewnego letniego popołudnia, kiedy siedziałem na moim balkonie, wpadłem na pomysł, aby przekształcić to miejsce w małą oazę. Wyobraziłem sobie, jak jak mógłbym mieć mały basen, w którym mógłbym się schłodzić w upalne dni. Marzenie to stało się moją misją, a ja postanowiłem zacząć od zaplanowania przestrzeni, którą mam do dyspozycji. Po kilku godzinach przeglądania inspiracji w internecie, postanowiłem, że będę miał nie tylko basen, ale również elementy wodne, które dodadzą uroku mojemu ogrodowi.



Przede wszystkim zdecydowałem się na oczko wodne. To był dla mnie strzał w dziesiątkę! Chciałem stworzyć harmonijną przestrzeń, w której woda byłaby centralnym punktem. Wybrałem miejsce w ogrodzie, gdzie słońce oświetlałoby wodę przez większą część dnia. Jezioro o średnicy jednego i pół metra nie tylko wprowadzałoby element spokoju, ale również przyciągało różne gatunki ptaków i owadów. Po kilku tygodniach pracy i murowania, mogę się już cieszyć widokiem moich pierwszych ryb i roślin.”



Przy projektowaniu mojego basenu postanowiłem, że nie chcę standardowego prostokątnego kształtu. Zainspirowałem się naturalnymi formami i zdecydowałem się na bardziej organiczną formę, która świetnie wpasowała się w otoczenie. Podczas budowy pamiętałem o ważnym aspekcie - aby basen był nie tylko estetyczny, lecz także funkcjonalny. Zainstalowałem system filtracji, który ograniczał potrzebę używania chemikaliów. Ostatnim akcentem była przestrzeń do opalania z leżakami, które złożyłem z drewna. Można w nich wygodnie odpoczywać po chwili odświeżenia w wodzie.



Moja łazienka stała się kolejnym miejscem, w którym wprowadziłem wodne akcenty. Zainstalowałem prysznic ogrodowy tuż obok basenu, dzięki czemu mogę się szybko opłukać przed relaksem na balkonie. Zamiast zwykłej kabiny prysznicowej pomyślałem o stylish, minimalistycznym rozwiązaniu w postaci drewnianej konstrukcji z desek, które spójnie integruje się z resztą otoczenia. Dzięki temu mogę cieszyć się każdym dniem w moim małym raju. Dodatkowo, na małym tarasie przy łazience postanowiłem postawić donice z ziołami, które nie tylko pięknie pachną, ale także są bardzo przydatne w kuchni. Tak siedząc w otoczeniu natury, czuję, że każdy oddech to prawdziwy relaks.



Aby dodać jeszcze więcej uroku mojemu ogrodowi, zainstalowałem małą fontannę. Szept wody jest dla mnie balsamem dla duszy, a obserwować, jak woda spływa z kamieni, to czysta przyjemność. Fontanna stała się miejscem, przy którym uwielbiam pić poranną kawę czy po prostu delektować się chwilą spokoju. W miarę upływu czasu, dodałem różne rośliny wokół, co sprawiło, że przestrzeń nabrała jeszcze więcej koloru i życia. Akurat w przypływie inspiracji pomyślałem, że fontanna będzie także świetnym miejscem na wieczorne spotkania z przyjaciółmi, a refleksy światła na wodzie będą idealnym dopełnieniem atmosfery. Teraz zarówno ja, jak i moi bliscy chętnie spędzamy czas w moim małym raju!

Dodaj Komentarz